You are here
AR i VR według Apple, czyli co planuje firma artykuły News 

AR i VR według Apple, czyli co planuje firma

Podczas wczorajszego Keynote WWDC Apple pokazało kierunek, w którym zamierza w najbliższym czasie podążać. Co ciekawe, jest on ściśle powiązany z technologią AR i VR. Zastanawia mnie tylko, czy nie jest to wyłącznie zabieg mający na celu zatrzymać przy sobie profesjonalistów spoglądających w stronę Windowsa.

AR i VR

Wczorajszy event obfitował w nowości wydawnicze Apple’a oraz zapowiedzi produktowe i sprzętowe. Zasadniczo mówiono o przyszłości, niedalekiej, ale jednak przyszłości. Istotną jej częścią jest technologia rzeczywistości rozszerzonej oraz rzeczywistości wirtualnej, która w ostatnim czasie nie schodzi ze stron głównym portali internetowych. Ba — coraz częściej o AR i VR mówi się w telewizji oraz pisze w gazetach. Nic dziwnego, konsumenci oszaleli na punkcie gogli, okularów oraz wideo w 360, gdyż ficzery te dostępne są w zasadzie “od ręki”…

Pamiętam czasy podstawówki, kiedy przeczytałem o pierwszym (oficjalnie) kasku do obsługi wirtualnej rzeczywistości. Pixeloza w czystej postaci i sprzęt, który zajmował pół pokoju, o samych goglach ważących tyle, że kark skrzypiał, nie wspominając. Urządzenie kosztowało po kilku latach tyle, co średniej klasy auto, a więc było niedostępne dla zwykłego zjadacza chleba. Choć dziś VR i AR jest powszechne i możemy bawić się nim przy użyciu smartfonów i np. Google Cardboard, to dalej mówimy o pewnych ograniczeniach. Apple zamierza się ich pozbyć.

Apple idzie w AR i VR

Podczas wczorajszej konferencji poruszono dwa tematy związane ze światem wirtualnym. Pierwszy dotyczył wykorzystania AR w naszych smartfonach, drugi skupił się na rzeczywistości wirtualnej, którą generuje się przy użyciu komputera pracującego pod kontrolą macOS. Do rzeczy…

AR i VR

Deweloperzy otrzymali tak zwany ARKit, czyli zestaw narzędzi pozwalających na tworzenie rzeczywistości rozszerzonej. Podczas wczorajszej konferencji mogliśmy podziwiać to, jak rozwiązanie działa w praktyce i muszę przyznać, że do tej chwili jestem oczarowany. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z aż tak rozwiniętym rozwiązaniem, ale być może “mało jeszcze widziałem”. ARKit opiera się na śledzeniu ruchu (niebywale płynnym), skalowaniu, rozpoznawaniu oświetlenia, a nawet rzucie cienia wygenerowany poprzez dodanie do “planszy” sztucznego obiektu. Co ciekawe — cała “magia” pozwala na zabawę przy użyciu smartfona, którym jest oczywiście produkt Apple. AR i VRto przyszłość, ale pierwsza technologia w przypadku Apple będzie skupiać się wyłącznie na platformie iOS.

Wirtualna rzeczywistość na komputerach Apple

Deweloperzy, twórcy animacji oraz szerokopojęte grono profesjonalistów zainteresowanych wejściem w świat VR przygląda się bacznie poczynaniom firm technologicznych. Obecnie macOS oraz same komputery z logiem nadgryzionego jabłka na obudowie nie pozwalają na zbyt wiele. Apple zamierza to zmienić, co pokazał nam na wczorajszej konferencji.

Pierwszym sygnałem pokazującym profesjonalistom, że Apple “idzie w” VR było demo stworzone przy użyciu motywu Gwiezdnych Wojen. Jak nie trudno zgadnąć zostało one uruchomione na Macu, ale nie byle jakim, bo mówimy tutaj o potworze z 18-rdzeniami. Tak, najlepiej do zadań związanych z AR i VR na Macu sprawdzą się najnowsze wydajnościowe mocarze iMac Pro. Sama animacja (dodam interaktywna) została stworzona przez Industrial Light&Magic.

AR i VR

Ciekawą sprawą jest również to, że Apple nie zdecydowało się na pokazanie swoich gogli, których najzwyczajniej w świecie nie posiada. Zamiast tego, do prezentacji wykorzystano świetne, choć nieco problematyczne w użytkowaniu HTC Vive. Czy to początek współpracy? Wątpię i sądzę, że wczorajszy pokaz był tylko i wyłącznie prężeniem muskułów.

Źródło: Apple, opracowanie wlasne

Related posts

Leave a Comment